Coś dziwnego z obrotami silnika

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • scooby
    Drive
    • 2004
    • 62

    Coś dziwnego z obrotami silnika

    Witam Kolegów,
    Przejeżdzałem o 20 obok spota i coś mało Octavek stało, ale myślę, że następnym razem będzie o jedną więcej.

    Pozdrawiam i do zobaczenia.
    scooby@rider@110 kopyt asv
    helixy przede mną, jbl za mną, banan w lusterku :]
  • pantol
    Elegance
    • 2004
    • 754

    #2
    Coś dziwnego z obrotami silnika

    Cześć
    Zauważyłem u mnie ostatnio jakiś dziwny problem. Postaram się to jak najlepiej opisać.

    Samochód stał kilka godzin. Odpalam sobie silnik. Wszystko jest ok. Ruszam i przejeżdżam spokojnie ok. kilometra (coś około 2 minut). Zazwyczaj gdy stoję na jednym ze skrzyżowań w aucie coś pyknie (chyba jakiś przekaźnik) i silnik wtedy zaczyna inaczej pracować. Zawsze to przełączenie (może ktoś wie co to się przełącza) odbywało się płynnie (bez większego wpływu na pracę silnika). Ostatnio zaś zauważyłem 2 niepokojące zachowania:
    1) Wczoraj po tym przełączeniu silnik przez chwilę nierówno pracował
    2) Dziś na chwilę przed przełączeniem silnik zaczął samoczynnie zwiększać obroty i potem do momentu przełączania zaczęły lekko "falować"

    Innych objawów nie stwierdziłem.

    Auto to octa 1 z motorem ALH bez żadnych modów z przebiegie 70kkm

    Może ktoś wie co to może zaczynać się sypać?
    Jarek "Vinci"

    Komentarz

    • Maicroft
      Moderator
      S_OCP MemberModeratorr
      • 2004
      • 25757
      • Audi

      #3
      Wylacza sie dogrzewanie swiecami zarowymi komory spalania. A to ze obroty czasem plywaja to tez tak mam. Nie zwracam na to uwagi. Wylaczenie nastepuje po chyba 3minutach pracy lub jak przekraczasz 2500obr/min
      Spritmonitor.de

      Komentarz

      • bielinek
        Ambiente
        • 2008
        • 157

        #4
        W mojej Okcie tak samo - pyknięcie i po nim chwilowe falowanie obrotów, po czym znowu stabilizują się na poziomie ok 900 / minutę. W czasie przełączenia potrafi przygasnąć światło kabiny a raz zresetowało mi się radio. Zastanawiałem się właśnie co to może być.

        Kliknij "POMÓGŁ" jeśli wkurzyłem Cię tak, że brakuje Ci bluzg
        ________________________________________

        Komentarz

        • pantol
          Elegance
          • 2004
          • 754

          #5
          Reasumując - małe falowanie obrotów po przełączeniu normalne. OK.
          Ale co z tym przypadkiem, gdy przed przełączeniem obroty zaczęły samoczynnie wzrastać (coś jak "benzyna na ssaniu")? Przez 4 lata nic takiego nie było, a teraz jest?
          Może to kwestia temperatury/ropy ??
          Jarek "Vinci"

          Komentarz

          • Maicroft
            Moderator
            S_OCP MemberModeratorr
            • 2004
            • 25757
            • Audi

            #6
            Ale stalo sie to raz, czy dzieje sie tak czesto. Jak raz, to mogl sobie poprostu cos zle wyliczyc i podniosl, a potem spadly. Szkoda nerwow
            Spritmonitor.de

            Komentarz

            • pantol
              Elegance
              • 2004
              • 754

              #7
              Zamieszczone przez Maicroft
              Ale stalo sie to raz, czy dzieje sie tak czesto. Jak raz, to mogl sobie poprostu cos zle wyliczyc i podniosl, a potem spadly. Szkoda nerwow
              Na razie 2 razy w odstępie 2 dni.
              Jarek "Vinci"

              Komentarz

              • Xan86
                Ambiente
                • 2007
                • 141

                #8
                Sciagnijcie minus z akumulatora na chwile zalozcie go spowrotem i zapalcie auto bez naciskania gazu i trzeba czekac jakies 5 -6 minut zeby sobie pochodzil na luzie bez dodatkowego gazu wtedy komputer bedzie sobie automatycznie ustawial wtryski...Na poczatku obroty beda wariowaly i auto bedzie sie zachowywalo jak by mialo zgasnac zaraz ale po chwili wszystko sie unormuje obroty spadna z jakis 1500- 1700 na 900 i bedzie OK. :idea: Ja tak mialem co prawda w benzynie ale mechanik mi mowil ze taki sposob stosujes sie do diesli i benzyny...Zrobilem tak i poskutkowalo...wtedy niby kasuja sie jakies bledy kompa odpowiedzialne za czasy otwierania wtryskow a co za tym idzie podawania odpowiedniej mieszanki...Nalezy pamietac ze trzeba sobie rozkodowac radio pozniej...Acha...jedyne co sie skasuje to zegarek i licznik przebiegu tego malego, ktory dziennie robimy, a z kompem nic sie nie stanie jak slyszalem mity ze juz mozna nie zapalic jak sie akumulator odlaczy
                Była OI 1.8 20V ->OII Elegance 1.9TDI BXE ->
                Opel Insignia ST 2.0 CDTI 191hp 429Nm

                Komentarz

                • pantol
                  Elegance
                  • 2004
                  • 754

                  #9
                  Wyciągam temat, bo po podłączeniu do VAG-a wywalilo mi blad czujnika temperatury - zwarcie do masy. Blad nie wystepuje zawsze, tylko w specyficznych warunkach.
                  Do objawow niedomagania doszedl jeszcze jeden - kilka razy zdarzylo sie, ze po przekreceniu kluczyka nie gasla lampka od swiec zarowych (rano). Gasilo ja tylko odpalenie auta. Silnik wtedy przez chwile wchodzil na wysokie obroty.

                  Czujnik juz kupilem, jutro bede wymienial. W razie czego mam litr koncentratu G19 jakby cos szlo z klopotami.

                  Temat mozna zamknac. Jakby ktos mial podobne obiawy to rozwiazanie jak na tacy!
                  Jarek "Vinci"

                  Komentarz

                  • iksik2
                    Elegance
                    S_OCP Member
                    • 2006
                    • 844

                    #10
                    pantol, a jeszcze tak z ciekawości: jak zachowywał Ci się czujnik temp płynu chłodzącego na desce? (Chodzi o sytuację przy nagrzewaniu od zera do temp pracy)
                    o1 poszła w świat. 10 lat minęło jak jeden dzień

                    Komentarz

                    • dariuspolo
                      L&K
                      S_OCP Member
                      • 2007
                      • 1168

                      #11
                      iksik2, wskaznik na szafie nie musi miec nic wspulnego z w.w. problemami, czujnik temp. sklada sie z dwoch niezaleznych sensorow w jednej obudowie (jeden dla szafy drugi dla ECU), moga byc rozne objawy:
                      - wskaznik w szafie szaleje, ale silik chodzi dobrze
                      - wskaznik na szafie jest dobrze ale silnik ma problemy
                      - szafa i silnik glupieja (jezeli obydwa czujniki sa walniete)
                      T4 CARAVELLE AXG 150PS/295Nm
                      SEAT ALHAMBRA BLT 180PS/385Nm
                      Zuzycie paliwa

                      Komentarz

                      • iksik2
                        Elegance
                        S_OCP Member
                        • 2006
                        • 844

                        #12
                        dariuspolo, jasne - ostatnio temat przerabiałem - z ciekawości chciałem wiedzieć co się działo na szafie. U mnie czujnik miał dwa położenia: min i 90 stopni. No i obroty swoją drogą potrafiły zaraz po zapaleniu podskoczyć (ale zaraz się normowały) i wydaje mi się że poprawiło jej się palenie na zimno po wymianie czujnika.
                        o1 poszła w świat. 10 lat minęło jak jeden dzień

                        Komentarz

                        • pantol
                          Elegance
                          • 2004
                          • 754

                          #13
                          iksik2, wskaznik na szafie dzialal bez problemow, zadnych objawow awarii. Wymienilem dzis czujnik temp. Dla wygody musialem zdemontowac obudowe filtra powietrza. Plynu wycieklo mi tak ze 100 ml, moze 200. Ale jakby ktos to wymienial samodzielnie, to przygotujcie sobie pod reka nowy czujnik, bo po wyjeciu czujnika plyn wycieka DUZYM strumieniem i trzeba to szybko zrobic.
                          Na razie zauwazylem, ze reakcja silnika na to pikniecie po okolo 2 minutach pracy jest jakas delikatniejsza. Nie mam juz zadnego wachniecia obrotow. Silniczek znow bangla jak nowy .

                          Aha, ma ktos moze spocona obudowe silnika pod spodem, tam gdzie jest polaczenie silnika i skrzyni biegow?? Wyglada to u mnie tak, jakby byl tam jakis maly wyciek :cry:
                          Jarek "Vinci"

                          Komentarz

                          Pracuję...